sobota, 7 maja 2011

O blogowaniu.

Otrzymałem pod tym artykułem komentarz, do którego chciałbym się teraz odnieść.
Komentarz, o którym mówię brzmi:
Nie jesteś obiektywny w tym co tworzysz. "Dla mnie: jeszcze głupsze niż piercing. Jak oni mogą w ogóle potem jeść? " Dla mnie: Jeżeli bierzesz się za artykuł, powinie by napisany bez Twojej opinii. To jedna z cech dobrego dziennikarza. Pozdrawiam.
Wszystko prawda. Uważam to jednak za nieadekwatne. Nigdy nie twierdziłem, że będę się silił na obiektywizm. Jestem studentem, potencjalnym stomatologiem, sporadycznym blogerem, ale na pewno nie dziennikarzem. Wszystko co tutaj piszę to moja i tylko moja opinia (chyba, że napisałem, że cośtam jest opinią kogoś innego). Nie objawiam tutaj prawd absolutnych. Mało który bloger to robi (o ile w ogóle ktoś to robi). Blog z definicji (jakiejś na pewno) służy do publikowania swoich opinii. Może niektórzy blogerzy są obiektywni, starają się jedynie informować. Ja nie jestem jednym z nich. Już to co jest w opisie bloga powinno o tym świadczyć. To że uważam stomatologię za ciekawą i będę starał się przekonać do tego innych. To przecież kolejna z MOICH opinii, zupełnie subiektywna. Ten blog pełni funkcje informacyjno-edukacyjne, czasem rozrywkowe, ale służy też do upubliczniania mojego spojrzenia na świat (ostatnie widnieje tuż pod nazwą bloga).
Jestem przeciwny nadmiernemu piercingowi, po jednym kolczyku na ucho to dla mnie wystarczająca ilość. Nie przepadam również za tatuażami. Tak uważam, każdy ma prawo spróbować mnie przekonać, a ja mam prawo to zignorować.
Mogłem powyższe napisać jako komentarz, ale jak się okazało miałem trochę więcej do powiedzenia w tym temacie. Jeszcze raz, w jednym zdaniu. Zacytowany komentarz zawiera prawdę, ale ja nie muszę być obiektywny, od samego podtytułu zapowiedziałem, że nie będę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli byłbyś tak miły, podpisz się. Ułatwi to ewentualną dyskusję.